Na pierwszy ogień poszło pikantne tofu, o jakież było moje zdziwienie, gdy nie dostałam tofu w baardzo dużym tesco niedaleko którego mieszkam...
Pikantne tofu
250g tofu pokrojonego w 1cm kostkę
4 łyżki oleju z orzeszków ziemnych
1 łyżeczka startego świeżego imbiru
3 ząbki czosnku, zmiażdżone
4 młode cebulki ze szczypiorem, posiekane
1 mały brokuł, podzielony na różyczki
1 marchew, pokrojona w słupki
1 żółta papryka, pokrojona w słupki
250g grzybów shiitake, posiekanych (zastąpiłam moczonymi suszonymi podgrzybkami)
Marynata:
5 łyżek wywaru warzywnego
2 łyżeczki mąki kukurydzianej
2 łyżki sosu sojowego light
1 łyżeczka cukru (zastąpiłam fruktozą)
duża szczypta płatków chilli
Składniki marynaty wymieszać w misce, dodać tofu, wymieszać i odstawić przykryte na 20 minut.
Wok lub dużą patelnię rozgrzać, wlać 2 łyżki oleju i smażyc tofu z marynatą mieszając aż bedzie złote i chrupiące, wyjąć tofu z patelni i odstawić.
Rozgrzać pozostały olej i smażyć mieszając cebulę z czosnkiem i imbirem przez pół minuty, dodać resztę warzyw oraz grzyby i smażyć mieszając przez 5 minut. Dodać tofu by je podgrzać, wymieszać i serwować z ryżem lub jak ja z surówką z białej kapusty.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz! :)